Hej!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać dowód na to, że nie wszystkie moje prace są takie clean, a już na pewno nie simple ;)
Dowód numer jeden: niby spójna kolorystyka, ale rozgardiasz ewidentny.


Dowód numer dwa: miks kolorów i technik, a nawet kwiatowy wzór(!).

Dowód numer trzy: totalny chaos, sodoma i gomora, apokalipsa kolorystyczna.


Widzicie, potrafię! ;)
Która kartka najbardziej Wam się podoba?
piękne! :)
OdpowiedzUsuńMnie podobają się wszystkie trzy, ale najbardziej chyba 2...Albo może jednak 3... :-)
OdpowiedzUsuń