Już grudzień, a świątecznych kartek mam dokładnie pięć. W tym dwie z tamtego roku :P No nie idzie mi jakoś, ale całe szczęście są wyzwania świąteczne i coś jeszcze uda mi się może skleić do świąt. Tymczasem na Diabelskiem Młynie ostatnie w tym roku wyzwanie -
z reniferami! Od razu przypomniał mi się renifer z tej samej rodziny co
lisek z bajkowej kartki, te ich wielkie łepki są przesłodkie!
Czas zbrać się za resztę kartek! A Wam jak idzie?
w tym roku kartki będą, ale kupne:P
OdpowiedzUsuńno i dobrze! jak się wkurzę to też kupię :P
UsuńHaha, u mnie też pięć, chociaż tyle że z tego roku :) Ale kartka przesłodka, reniferek faktycznie ujmuje za serce :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją tak samo, tak taką jedną z liskiem :D Mam wrażenie, że to te same naklejki :D :D
OdpowiedzUsuń